czwartek, 28 sierpnia 2014

Makijaż krok po kroku dla początkujących, czyli jak podkreślić urodę?

Witam Was kolejnym prostym i przyjemnym makijażem dla każdej, ale to każdej z Was.
Zrobiłam uniwersalny makijaż, ponieważ zadało mi parę z Was pytanie, co jak i czym aplikować, jak pokolei robić zwykły makijaż, nie każda z Nas maluje się, a czasami ma ochotę. No i właśnie jak to zrobić krok po kroku?
Mam nadzieję, że podołam i wytłumaczę zdjęcie po zdjęciu i spróbujecie na sobie :)

Po pierwsze!
Jeśli chcecie wyglądać ładnie, schludnie i elegancko, polecam zrobić dzień przed wyjściem, albo raz do 2 razy w tygodniu peeling drobnoziarnisty i maseczkę nawilżającą, pod podkład na czystą buzię polecam również coś nawilżającego, albo bazę.

No i zaczynamy od tego od czego powinno być pomalowane na poczatku każde oko...
Tło.
Buzia to Nasze tło, dlatego chcąc zaakcentować oko cieniem, musimy użyć choćby BB i pudru transparentego, zaś potem chociaż różu.
Dlaczego?
Buzia pomalowana bez użycia/podkreślenia kontur twarzy jest płaska i robiąc sobie zdjęcie jest nijaka.




Tutaj na buzi mam kremik nawilżający następnie podkład nałożony zwilżoną gąbeczką- polecam ten sposób!
Ruchem stemplującym- wciskając podkład nakładamy szybkimi ruchami- super naturalny efekt, na to po chwili opruszamy buzię- zawsze nawet jeśli mamy suchą buzię strefę T zwłaszcza wychodząc do klubu, czy w lecie na jakąś imprezę.
Pod oczami nałożyłam korektor i wklepałam opuszkami palców, nakładająśc również na powiekę może Nam służyc jako baza, jeśli mamy ograniczoną ilość kosmetyków.





Kolejną baaardzo istotną sprawą jest podkreślenie brwi.
Jeśli chcecie się przekonać jak bardzo są istotne wybierzcie się do kosmetyczki na regulację i hennę- zobaczycie różice!
Brwi nadają wyrazistości każdej buzi i do każdego makijażu muszą być chociaż uzupełnione braki- ja na zdjęciu pokazałam kredkę do brwi, również polecam cień i skośny pędzelek oraz wosk, ja mam długie i niesforne brwi i ciężko je czasami ogarnąć, ale bez tego cięzko.
Kredka do brwi CATRICE ma również świetną szczoteczkę, nakładamy ją na szybko i szczoteczką mocno przeczesujemy i zbiera Nam nadmiar, naprawdę super nawet dla początkujących!


Teraz powieka.
Każde oko powinnyśmy zaczynać od zaznaczenia załamania powieki.
Ja mam opadającą dużą powiekę, ale może zobaczycie o co mi chodzi...
W miejscu w którym mam pędzelek do blendowania (łączenia/rozcierania) rozcieramy ruchem kulistym, malutkimi rozcieramy cień matowy delikatny brąz.
Wychodzimy lekko poza otwartą powiekę w kierunku powieki.


Na obu zdjęciach powyżej możecie zobaczyć o co chodzi w akcentowaniu załamania.
Jest to istotne, ponieważ otwiera Nam to oko.

Kolejnym krokiem jest jasny beżowy cień nałożony pod łuk brwiowy i kąciki oczu.

Kolorem jaki dałam na powieki wybrałam cień w musie, zapomniany, oglądałam filmik na youtube i przypomniałam sobie, że mam taki :D
Cień w musie nałożyłam na całą ruchomą powiekę.
Kredkę artdeco rysujemy przy rzęsach kreskę- dla początkujących i tych mniej- lepiej wygląda to przy opadaJĄCEJ powiecie i kiedy się spieszymy rozcierając ją...
Możemy takim maluszkiem jaki ja mam na zdjęciu, ewentualnie aplikator dołączony do większości cieni.
Wtedy nawet ta mniej precyzyjna roztarta wygląda estetycznie :)


Robiąc kreskę na górze, rozcieramy i przeciągamy ją na dolną linię pod rzęsami dolnymi...
Tym pędzelkiem, którym roztarłyśmy czarną kredkę, możemy poprawić tym pędzelkiem, którym zaznaczałyśmy załamanie powieki.
ładnie to otworzy i podkreśli połaczenie obu powiek dolnej i górnej.
Wewnątrz - linia wodna podkreślamy jasną beżową/cielistą kredką- to również zabieg otwierający oko!



Tutaj mam bronzer do konturowania, najlepszy jest matowy zwykły pudrowy, żeby fajnie się rozcierał.
Ten z W7 polecam koszt około 15 zł a pędzelek dołączony do Niego jest obłędny, rusyjemy sobie to co chcemy wyszczuplić, uwidocznić i rozcieramy!

Zaznaczamy to co chcemy "schować" ciemne chowa- jasne- podkreśla, uwypukla :)))

Roztarty brozner :)

Tego różu ze środka mozaiki użyłam na policzki- uśmiechamy się i wypukłe miejsca pociągamy policzki i rozcieramy, żeby nie było placków :)

Ostatnio mam fazę na mocne konturowanie :)

Velvet Matte kolor 27- przepiękne intensywne maty o wyjątkowej trwałości!
Mega!
Polecam!
Pomadka i kolor cieni to już Was wybór, pamiętajcmy jednak, że cień w kremie to szybki i łatwy sposób aplikacji :)









I Tak wygląda moja propozycja łatwa i szybka dla laików, wykorzystacie?
Buziaczki Kozaczek,
P.s. Tym razem pojawią się intensywne kolorki! ;)

7 komentarzy:

  1. wow :] niesamowite, nie umiem niestety tak. bardzo fajnie szczególnie z brązerem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Popróbuj, może akurat za 5 razem Ci wyjdzie, nie ma co się zniechęcać. Ponoć trening czyni mistrza, więc warto czasami pokombinować :)

      Usuń
    2. Widzę, że masz mój ulubiony podkład z Pierre Rene. :) Nawet te wysokopółkowe mu nie dorównują.

      Usuń
  2. Muszę spróbować konturowania, bardzo ładnie wszystko pokazałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie Ci to wyszło :) Na pewno skorzystam z Twoich rad ;)

    OdpowiedzUsuń