Bioliq serum opinia~

Witam wszystkich!
Zastanawiałam się od jakiej opini rozpocząć, ale to serum wyjątkowo przypadło mi do gustu, pomimo nie tak długiego stosowania...
Z resztą postanowiłam sobie nie zaśmiecać bloga, będę podejmować się opiniowania tylko tego co godne uwagi ;-)

Co mówi producent?

-WYGŁADZA ZMARSZCZKI

-POPRAWIA JĘDRNOŚĆ I ELASTYCZNOŚĆ SKÓRY

-AKTYWNIE NAWILŻA I ODŻYWIA

-DODAJE CERZE BLASKU

-WYRÓWNUJE KOLORYT

Serum zawiera niezwykle ceniony składnik: odżywczy ekstrakt z kawioru

(Acipenser spp.), który jest bogatym źródłem protein, lipidów, witamin oraz minerałów.

Owszem serum jest bardzo dobre.
Za cenę jaką płacimy oczywiście zwłaszcza, ponieważ kosztuje około 30zł.
Ja kupiłam jeszcze taniej na jednej z aptek internetowych.
Natomiast nie o tym...

Ja wypróbowałam go totalnie na różne sposoby.
Raz z kremem, raz jako baza pod makijaż, raz na dzień, raz na noc i faktem jest, że zaskoczył mnie bardzo mile.
Wygląda bardzo profesjonalnie i nie spodziewałam się widząc jego reklamę, że może być tak tani i skuteczny...Dlaczego?
Kupuję mnóstwo kosmetyków- chociaż teraz i tak ograniczam się i staram się podchodzić do zakupów bardzo rozsądnie, jednak często zachwalany produkt przez innych mi po prostu nie podchodzi i odwrotnie, więc sugeruję się jednak zazwyczaj opinią ludu, albo czystą ciekawością...
Nie wiem z czego to wynika, czy z moich dziwnych upodobań, czy tak problematycznej cery?! ;-)


Ale zaczynajmy!

Za co pochwalę BIOLIQ i za co polecę?

• bardzo ładny, estetyczny wygląd
• wygodna aplikacja- pepitka z pomepczką bardzo mi się podoba
• przyjemny zapach- subtelny, zapewniam, że większości podejdzie, ponieważ nie lubię mocno naperfumowanych kosmetyków
• wchłania się błyskawicznie!
• pozostawia delikatny film na skórze, ale nie lepi się, ani nie zwija się po aplikacji kremu, czy podkładu
• ładnie wyrównuje koloryt przy drobnych przebarwieniach przy skórze problematycznej
• skóra szybko "pije" serum i staje się bardzo szybko wygładzona, zapewne przy ładniejszej cerze efekt będzie dużo lepszy i z przyjemnością można stosować go przy duuuzych upałach, kiedy skóra jest spragniona nawilżenia, a krem okazuje się za ciężki
• rozświetlona cera- kolejny plusik!

Za co daję neutral, bo minusem przy tylu plusach mówić nie mogę...

• w mniejszych aptekach trudniej dostępny
• ile tego kawioru tam mamy może nie wnikajmy ;-)
• nabierając pepitką zawsze nabiera się do połowy, wygodniej byłaby większa ilość, ale trudno trzeba "popomopować" sobie :-D
• ujędrnienie widzę rzeczywiście i wolniej się przesusza, ale zmarszczek spłycać to on raczej nie będzie...

Serum używałam 2 miesiące. zostało jeszcze około połowę.

Stosowałam jak pisałam różnie, pierwszy miesiąc głównie na noc pod krem, aplikowany w odstępnie 10 minutowym od zaaplikowania serum.

Mam sporo blizn potrądzikowych- przebarwienia na plecach i sobie również aplikowałam na początku, niestety wówczas szybko by się skończyło, ale mam wrażenie, że coś zadziałało...

Dajcie znać jak podoba Wam się moja opinia i zasugerujcie o czym chcielibyście poczytać następnym razem?